www.queen.fora.pl

margoQ

Ok, a teraz ręce do góry: kto zna "depeszów"? Co sądzicie o ich twórczości?

Kwak - liczę na Ciebie ;P

riff raff

Znać to chyba każdy zna. Wypada znać, tak myślę... Znam i lubię umiarkowanie. Trudno Ich zaszufladkować w jakimś konkretnym stylu. Z kompozycji, to najbardziej lubię "Personal Jesus".

RockStar

Cenię. Lubię posłuchać od czasu do czasu. Gahan nie jest wybitnym wokalistą, ale Jego głos ma to coś... Trudne do określenia. Znam kilka dużych przebojów i kilka pomniejszych hitów.

kwak

Tu będzie moja dłuższa rozkminka apropo DM - teraz nie kończe bo klawiatura sie popsuła ;p

1pietras1

Bardzo, bardzo cenię. Mam do Nich naprawdę duży sentyment. Ulubiona kompozycja: "Enjoy the Silence".

margoQ

Ha, to teraz ja: Depeche Mode to zespół, który trafia do mnie bez pudła: uwielbiam wokal Dave'a i muzykę, którą tworzą... Muszę się również pochwalić, że miałam przyjemność być na ich koncercie Bardzo szczęśliwy

1pietras1

Depeche Mode

Lata aktywności: 1980-dzisiaj

Pochodzenie: Basildon - Wielka Brytania

Gatunek: electro rock, new wave, synthpop

Ilość sprzedanych albumów: 100 milionów

Wybrane przeboje: "Enjoy the Silence", "Personal Jesus", "People Are People", "Just Can't Get Enough", "Strangelove"

Średnie miejsce na muzycznej liście wszech czasów: poniżej 100
Miejsce na muzycznej liście magazynu Rolling Stone: poniżej 100
Obecność w Rock and Roll Hall of Fame: nie
Status: Bardzo wpływowy

Strona internetowa: [link widoczny dla zalogowanych]

O zespole: Depeche Mode jest niejednokrotnie określane jako "najpopularniejszy w dziejach zespół grający muzykę elektroniczną".

Skład zespołu:

Dave Gahan (9 maja 1962) - wokale

Martin Gore (23 lipca 1961) - gitara elektryczna, klawisze, wokale, gitara basowa

Andrew Fletcher (8 lipca 1961) - klawisze, gitara basowa, wokale

Były skład zespołu:

Vince Clarke (żyje) - DJ

Alan Wilder (żyje) - klawisze, pianino, perkusja

kwak

Gdyby nie to, że Queen było pierwsze to pewnie byłby to mój numer 1. Depeche usłyszałem 5 lat temu - kolega nagrał mi The Best Of. Ale ten zespół chyba zawsze podświadomie za mną chodził - jako małe dziecko zapamiętałem z VIVY teledysk z królem, który idzie po jakiejś zielonej łące z koroną na głowie. Po latach gdy go obejrzałem prawdopodobnie przeżyłem deja vu i pomyślałem "to jest to". Może i Gahan nie jest wybitnym wokalistą jeśli chodzi o umiejętności, ale jego barwa jest zupełnie niepowtarzalna i ja mógłbym go porównać do kolejnego instrumentu Depeche Mode, bo wspaniale komponuje się z tą muzyką nadając jej jeszcze bardziej depeszowy klimat, czyli trochę tajemniczości, trochę melancholii, smutku, ale bywało też wesoło - na pierwszych płytach . "A Broken Frame" polecam na poprawę humoru.

Kiedyś czytałem, że pewnien Depesz wypowiadał się, że przy innych kulturach muzycznych czuje się "czysty", mówił to w odniesieniu do np. punków. Od razu go zrozumiałem. Jak dla mnie muzyka Depeche Mode taka właśnie jest - czysta. Rock and roll to dużo "brudu", a słuchając DM widze czyste niebo w piękny letni dzień gdzieś na łące z ukochaną z dala od wszystkiego. No choć oczywiście to duże uogólnienie, bo ciężko skojarzyć z takimi klimatami np. płytę "Ultra". Gdzieś kiedyś pisałem o tym na przykładzie Dylana, którego nie lubie (jako wykonawce) porównując go do farmera, Depeche jest całkowitym przeciwieństwem tego "farmerstwa".

cdn.

RockStar

Wiem co masz na myśli. Ja Dylana-artysty też nie trawię, ale jako autora piosenek - to jeden z najlepszych (najlepszy?) kompozytorów w historii rocka. To, w jaki sposób Guns 'N Roses przerobili Jego piosenkę, zasługuje na jakieś wyróżnienie.

margoQ

Dobra - moja kolej: kocham Depeszów, bardzo lubię słuchać głębokiego, sexownego głosu Dave'a... Uważam, że to wielki zespół, któremu - jako jednemu z nielicznych - udało się być i pozostać na tyle oryginalnym, że doczekał się własnej subkultury. "Walking in my shoes" powala mnie na łopatki <3