www.queen.fora.pl

kwak

1."Keep Yourself Alive" (May) – 3:48
2."Doing All Right" (May/Staffell) – 4:10
3."Great King Rat" (Mercury) – 5:43
4."My Fairy King" (Mercury) – 4:08
5."Liar" (Mercury) – 6:25
6."The Night Comes Down" (May) – 4:23
7."Modern Times Rock 'N' Roll" (Taylor) – 1:48
8."Son And Daughter" (May) – 3:20
9."Jesus" (Mercury) – 3:44
10."Seven Seas of Rhye" (Mercury) – 1:15

PS. Mam na winylu Bardzo szczęśliwy

1pietras1

Mocny debiutancki album sygnalizował fakt, że to nie będzie "jedna z tych czy tamtych kapel". To była zupełnie nowa jakość. Coś, czego nie sposób porównać do twórczości jakiejkolwiek innej rockowej kapeli. Tak, wpływy m.in. Led Zeppelin są odczuwalne, ale... W żadnym stopniu nie umniejsza to jakości tego albumu. PS Proszę o ankietę... Heh.

kwak

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Anglii, jest 73 rok mamy w ręce świeżo zakupioną płytę jakiegoś debiutującego zespołu o nazwie Queen. Myślimy sobie "hmm ten singiel Keep Yourself Alive jest niezły trzeba zobaczyć co tam mają", no ale czujemy lekki niesmak, bo cholera zespół nazywa się Queen, a przecież Queen to ciota. Odwracamy płytę na drugą stronę, a tam ciotowate zdjątka. Wtedy już tracimy całkiem ochotę na odpalanie płyty. No, ale ok z przodu okładka jest całkiem fajna, singiel jest spoko spróbujemy. Odpalamy płytkę i stwierdzamy, że ciota jest w porządku mimo pedalskich fotek, bo kilka kawałków "urywa dupę".